Nareszcie! Póki co wszystko mi działa. Obyło się bez zmiany firmy telewizyjno - internetowo - telefonicznej.
Przyjechał młody człowiek . Wymienił wszystkie kabelki,zainstalował nowy modem, wpisał nowy kod i nie musiałam płacić. Najwyżej mi ściągną z konta ale nie 600 eu jak chcieli na początek..
Jak na razie w-fi mi funkcjonuje w całym domu. Młody człowiek zalecił jednak kupno reutera bo wszystcy inni posiadają rózne w-fi i sobie zakłocają wzajemnie odbiór. Podobno..
No to mi działa!!
Za to wcięło mi w komputerze parę bardzo ważnych danych z gmaila za 4 miesiące. Pięknie. Pewnie sama coś nawywijłam kombinując tabletem...Tylko jak ja to wszystko mam odzyskać ?!.Muszę popracować z kimś mądrzejszym komputerowo ode mnie.Nigdzie nie ma ! W koszu nie ma,w spamach nie ma .Nie ma!!!!Elektronika mnie jednak wykończy...Danymi będę się jednak martwić póżniej - na razie piękna pogoda jest!!!
Idę nareszcie pod prysznic, robię się na piękną .Czas wrócić do rzeczywistości, zacząc przygotowania do herbatki ,która się odbędzie u mnie we wtorek - przyjdą wszystkie panie z mojej grupy.
Ciekawe jak mój blok zareaguje na najazd pań baardzo kolorowo ubranych ,o rozmaitej karnacji, w chustkach i bez ,w tradycyjnych strojach ze swojego landu jak i pomieszanych - czyli dzins i coś na głowie:))
No to kochani - w świetnym nastroju jadę zakupić to i owo....
Elektronika elektroniką, ale najważniejsze dane trzeba mieć zapisane na papierku, jak za dawnych lat.
OdpowiedzUsuńOczekuję relacji z "kolorowej herbatki":))
Acha, zapomniałam napisać, że w myśl ludowego porzekadła "po burzy zawsze świeci słońce".:))) Oby zostało z Tobą jak najdłużej.
UsuńMasz pojęcie tydzień bez tv ,itp no dzisiaj luksus pełny.Znalazłam zaginione daty w koszu w tablecie....Nie wiem jeszcze jak to odzyskac....
OdpowiedzUsuńTam powinno być napisane polecenie "zapisz w odebranych"
OdpowiedzUsuńObawiam się, że Ci nie pomogę. Nie bardzo znam się na tabletach. Dla mnie to wielka komórka, która nie mieści się do kieszeni i w zasadzie nie wiem nawet, do czego służy. Wiem tylko, że na moim laptopie zainstalowano mi Windows na tablety - i dostaję białej gorączki, gdy muszę z niego korzystać. Dobrze, że jest jeszcze stacjonarny, z badziewiarską wprawdzie, ale zrozumiałą Vistą.
OdpowiedzUsuń