Moja lista blogów

środa, kwietnia 05, 2017

Zabawa w podchody

              Nadmieniałam  że  ostatnio zajmuję się składką na ZUS.
  Bo mi się nie chce finansować ZUS ,, skoro taką samą składke tylko znacznie droższą płacę tutaj.
Byłam osobiście w ZUS w Tychach, po czym miało być wszystko ok.
Nie było.
Podzowniłam . Dostałam  numery telefonów i adresy mailowe ( bo proszę panią , mamy dwudziesty pierwszy wiek i wszystko możemy załatwić przez mail).
  Więc wysłałam pisemko z załącznikiem do NFZ  komórki obsługującej zagranicznych emerytów.
 W odpowiedzi dostałam mailą ,że mam przesłać pisemko z holenderskiej CZ i pytaniem - jakim prawem wogóle placę i z jakiego tytulu takie coś w Holandii......(?).
Poza tym NFZ nie decyduje czy ZUS mm mi składkę zawiesić czy nie.
   Zabawa trwa nadal..Jeszcze raz wysłałam rzeczone pisemko wraz z radą by jednak otwierali załączniki i uważnie czytali bo na pisemku jest i data od kidy placę tę sklake w CZ, i adres , nr telefonu, i adres strony www.CZ.nl i imię i nazwisko referenta ,który mi to pisemko wystawiał oraz adres mailowy, pocztowy i wszelkie telefony.
 Pisemko jest w języku angielskim ,gdzie jednak powinni w takiej zagranicznej komórce NFZ ten język znac.
 Złośliwie coś tam popisałam na temat zabawy w ciuciubabke  -NFZ do ZUS, ZUS do NFZ i tym podobne. Przyczajona czekam na efekt.
    Zabawa trwa..

5 komentarzy:



  1. Szalala, zabawa trwa
    Świat inny wymiar tutaj ma
    Szalala, zabawa trwa
    Za frajer dają fant

    To refren piosenki Urszuli Sipińskiej ( który najpierw Jo wkleiłam...), rizling mi odbija, cyco...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwariować można.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, ale to niczego nie załatwi...

      Usuń
  3. Wiem, że nie zmieni ale sobie mogę ulżyć. A co. List był wysłany do. pani referent imiennie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuję...
    :-)
    stokrotkastories.blog.pl

    OdpowiedzUsuń