Moja lista blogów

środa, marca 23, 2016

Dowód czyli koty u wodopoju

oczekują ,aż im się puści wodę
 piją sobie - nie mylić z kąpaniem - co to ,to nie

10 komentarzy:

  1. Dobra. Wierzę Ci. Są dwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. One się ponoć różnia - jeden ma białą plamkę na nosie. Co z tego jak ja nie potrafię imienia dopasować do osobnika. Tak poza tym mam trochę zabawy z nimi...

    OdpowiedzUsuń
  3. To jak z duńskimi ciotkami we "Wszystko czerwone" Chmielewskiej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooooo....Kochana, znam takiego kota narodowości brytyjskiej. Pisałam o nim tu
    <a href="http://koszyk-bet.blogspot.com/2014/08/osobliwosci-pewnego-brytyjskiego.html>osobliwości pewnego...</a>
    Wypisz wymaluj taki sam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrrrr....Wlepił się nieaktywny link. Powtarzam
      Osobliwości pewnego...

      Usuń
    2. Ten angielski też nie kąpie się tylko żłopie wodę chociaż pełna miseczka stoi obok legowiska. Wędrówki do łazienki traktuje jak rozrywkę. problem w tym, że łazienka jest na pięterku a kotu zakazano kicać po schodach wyłożonych wykładziną, którą niszczą kocie pazury. Kota nosi się na rękach aby uczynić zadość zachciankom:))

      Usuń
    3. Pozwoliłem sobie wkleić zepsutego linka Bet:
      http://koszyk-bet.blogspot.com/2014/08/osobliwosci-pewnego-brytyjskiego.html
      i faktycznie widać, że koty angielskie i niemieckie jakby z jednego wodopoju. ;)

      Usuń
  5. o jesu - no nie - na szczęście Ani mieszkanie jest jednoetażowe. Bo pewnie byłoby to samo:))One są niby dobrze wychowane ale rozpuszczone moim zdaniem jak dziadowski bicz...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Koty faktycznie różnią się białą łatką w kształcie łezki na nosie. Nie rozróżniasz ich imion faktycznych, to nadaj im swoje własne. Będziesz wiedziała, że ten"czarnonosy" to np. Baltazar II, a ten z łatką, to Baltazar III.

    OdpowiedzUsuń