To mi sie chcę uciekać na Marsa.
1. Wałęsa. Odsyłam do wpisu Marcina Mellera na FB albo u Piotra i Leszka.
Nie byłam wielką wielbicielką Wałęsy.Uznaję jednak jego wielką rolę w naszej historii wspólczesnej i
zwyczajnie - to teraz co się dzieje, to upadlanie człowieka - odbieram to jako atak na moją polskość na mój patriotyzm ,na moją dumę.
2. Tak samo nie byłam wielką wielbicielką Jana Pawła. Jednocześnie uznaję jego wielką rolę w historii koscioła i naszej polskiej historii.Wiem, że wielkim człowiekiem był...Jednocześnie to,że był Polakiem bardzo poprzewracało w głowach klerowi przede wszystkim i to jest ten minus.Być może zbyt wielkich słów używam. Nie jestem wysublimowaną intelektualistką - jestem zwykłą kobietą po przejściach ,która czuje, widzi i coś tam przeżyła Przede wzystkim przeżyłam (całkiem nieżle ,myślę ,z perspektywy czasu) czasy tzw. komuny, transformacji ,już tu u wiatraków przeżyłam nasz awans w świecie - wstąpienie do Unii i w mojej naiwności wierzyłam ,że może być tylko lepiej..I znowu jeszcze jedno moje "wierzenie" spada na łeb na szyje jak ten orzeł z przetrąconym skrzydłem
Jak wiem z historii - jesteśmy mistrzami świata w zawieraniu raczej głupich i mało lukratywnych sojuszy...Takich obliczonych raczej na koniuszek mojego nosa.( oczywiście nie mojego, a tzw decydenta)Historia trwa...co do zawierania sojuszy.
Uciekinierzy i azylanci..Temat ,który nie schodzi tutaj i w Niemczech z ust. Można dyskutować na różny sposób .jedno jest pewne - te tłumy z Syrii,z Afryki i cholera wie z kąd sa i się raczej nie zmniejszą a zwiększą. Wszystkich interesem jest rozmaw na ten temat i szukać rozwiązania. Nie na zasadzie - my nauczymy Niemców jak się obchodzić z ciapakami( przepraszam - to jest cytat z komentarzy na onecie)nie siłową dyskusja na wzór niemieckiej Pegidy. To se ne da a stworzy jeszcze większe konflikty, moim skromnym zdaniem.
Kochani uciekinierzy i azylanci wykończą wspólną Europę ale nie dlatego ,że są i stwarzaja problem. Ale dlatego ,że Eu nie gra razem. Każdy swoje interesy tka..Każde jedno z państw Eu - te stare i te nowe.- jak początkowo niektóre starały się grać razem ,tak teraz jest totalna rozpierducha.
Przy okazji odżywają wszelkie podłe i bardzo niebezpieczne nazizmy..
Sie mi taka refleksja nasuneła - przez wieki tzw. Europejczycy kolonizowali,nawracali i uczyli tych innych jak żyć ,dbając o to by się zbyt wiele nie nauczyli i na zawsze zostali ciemnym ludem,tanią siła robocza itp itd. Zbieramy teraz żniwo....
Bo tam gdzie cokolwiek budowaliśmy na świecie chodziło wylącznie o nasz interes. To pojęli ci wszyscy inni. Teraz im chodzi o ich interes. A,że naszym kosztem? A kto ich się pytał czyim kosztem my robiliśmy lukratywne interesy?
Nikt nie wie jak sobie z tematem poradzić. Jedno jest pewne - bez współpracy wszystkich państw Europejskich nikt sobie samodzielnie nie poradzi z problemem.
U nas nie ma zbyt wielu azylantów ,uciekinierów prawie wcale. Bo my jesteśmy na nie bez względu na konsekwencje w przyszłości.
Przewiduje,że one będą czy nam się to podoba czy nie. Może wyznawcy Islamu nie będą masowo przybywać ,czarni z Afryki też nie. Za to biali kryminaliści ,który zbijaja grube miliony na uciekinierach jak najbardziej.. Nie będzie możliwości wyłapania tego gdyż wszelkie służby ,policja ,wojsko są zajęte łapaniem przeszłości ,różnych komunistów, Ubeków i innych Bolków..Wszyscy b ędą walczyć o prawdę zapominając ,że to już było a o aktualnych problemach i tych przewidywanych w najbliższej przyszłości cisza głucha.
Przeszłość należy zostawić historykom. Rząd ma dbać o terażniejszość i przyszłość...
Wypisałam się na tematy , co do ,których być może mam za mało kwalifikacji by się wypowiadać..Tak się jakoś składa ,że nie da się uciec od nich. Przeklęte media trują, trują i robią zamęt w duszy. A bez nich się nie da...
W przyszłym tygodniu jadę do Polski. Po raz pierwszy bez radości...
....>>..ale to już było i nie wróci więcej..<< święte słowa.
OdpowiedzUsuńI zgadzam się z Tobą (i Marylką) w 100%.
Ja nawet nie chce,żeby wracało. Ale też nie chce ,żeby wszystko co ważne spsiało..
OdpowiedzUsuńKaczyński budzi w narodzie demony, jak Juliasiewiczowa kołtuna w Zbyszku... ale one w nim są i zawsze były, tylko staraliśmy się ich nie zauważać. To, co się dzieje, zmusza do policzenia się przyzwoitych ludzi - i chyba nie jest najgorzej, powszechna fama była znacznie gorsza.
OdpowiedzUsuńNajgorzej ,ze przyciąga do siebie sobie podbnych i człowiek zaczyna się zastanawiać czy aby sam ma wszystko w porządku
UsuńMnie już nawet tak bardzo nie rusza to, że z cokołów zwala się co jakiś czas kolejne autorytety, ale przeraża mnie to, że za każdym razem na cokół trafia jeszcze większa miernota.
OdpowiedzUsuńCIekawe skąd sie bierze taka ilośc miernot..
UsuńWcale mi się to wszystko nie podoba.
OdpowiedzUsuńa komu się podoba?
OdpowiedzUsuńReniu, a może to już nie jest "nasz świat"? Wielość problemów i postępująca nikczemność ludzi przerażają mnie.
OdpowiedzUsuńnieciekawą porę wybrałaś, przedwiośnie..
OdpowiedzUsuńTo nie ja porę wybrałam niestety a pora mnie:((
UsuńZamiast komentarza, Renatko, parę drobiazgów satyrycznych:
OdpowiedzUsuńNa rozmowność
Głowa do serca rzadko przemawia,
A dusza z ciałem też gada niewiele.
Bliżej do orła nam czy do pawia,
Gdy w zdrowym ciele zdrowe cielę?!
______________________
Na pielgrzyma sztuki
Ubrał się w rymy częstochowskie,
Na wszystkich patrzy z góry... Jasnej,
Potem oświadczył, rany boskie,
Że schnie z miłości, ale... własnej!
____________________________
Na Lecha W.
Z tą fantazją, z tą ułańską,
Drogi Lechu, Orle Hanzy,
Mógłbyś z wdziękiem i po pańsku
Mur przeskoczyć, lecz na... bungee!
_________________________
Na kucie losu swego
Człowiek kowalem losu swojego,
Może się walnąć przypadkiem w palec,
Gdy rzeźbi mozolnie swoje ego,
Zatnie się nieraz, gdy dłubie niedbale.
I jedną się tylko rozterką nie chwali -
Przyjemniej budować czy walić?!
__________________________
Na władzę absolutną
Ele – mele – dudki,
Prezesek malutki,
Główka państwa licha
I mieści się w slipach.
Takie życie sielskie
Na ulicy Wiejskiej.
Tak władza popłaca,
Że wart pacan pałaca.
ściskam niemożebnie i zapraszam na post gościnny Piotra z Łodzi. Warto!
Dzięki Klaterku .Przynajmniej uśmiechnęłam się zdziebko.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w punktach 1 i 2 i w kilku innych wcześniej wygłaszanych kwestiach też. Poczucie humoru zawsze trzymało nas Polaków. Dobrze, że jest Andrzej art Klater.
OdpowiedzUsuń