Ponieważ ja jestem inteligentna technicznie inaczej - zapraszam moich nielicznych czytelników na Madagaskar 08, gdzie ukazał się mój tekst na temat powyższy.
Drugi raz tego nie będę pisać bo to będzie inny tekst. a kopia mi gdzieś wsiąkła w przepaściach internetu...
Wśród moich ulubionych jest ten Madagaskar 08 gdzie zawsze można wejść jak do Knezia.... Bardzo interesujący wspólny blog. Polecam......
A ja się lepiej czuję bezpośrednio u Ciebie. Procesyjkę obejrzałam i bardzo mi się spodobał czarnoskóry ksiądz zamykający grupę.
OdpowiedzUsuńObraz procesji holenderskiej stoi w wielkim kontraście z naszymi bombastycznymi obchodami, ale pokazujesz prawdę, że "co kraj to obyczaj"...
Chciałam ten tekst też umieścic tutaj , bo tu przychodzą sami Polacy ,zyjący w kraju ale mi technicznie nie wyszło bo mi kopia znikła.
OdpowiedzUsuńTak nawiasem mówiąc - polecam Madagaskar- jako śświetna kopalnię wiedzy na rózne tematy. Bardzo ciekawe artykuły piszący tam ludzie zamieszczają.
Co do samego Bożego ciała - jeśli ktoś powie ,że Holandia traci swoje tradycje itp bo napływ rmigrantów z całego świata ,islamizacj itp to jest w błędzie - moim skromnym zdaniem...
Przesyłam pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńWidziałam ,że zawitałaś na Madagaskar. Wiatamy Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńJeśłi będziesz chciała to spróbuję Ci coś powiedzieć na temat.
Pod komentarzami jest opcja - zazulki - i tam są obrazki adekwatne. Klikasz na obrazek i no Ci wskakuje do Twojego komentarza.
Z boku po prawej stronie są uwidocnione osoby ,które są zaproszone do publikacji swoich tekstów ( to osoby z tzw. pomponikami) a pod spodem ostanie komentarze. Nie trzeba biegać przez sto ileś komentarzy - zwyczajnie kliknąć na ostatni i się jest na końcu.
Zaznaczam ,że publikacja swojego tekstu nie jest sprawą ani łatwą ani prostą - szczerze mówiąc do dzisiaj się poruszam po omacku raczej... jeśli mam coś co , moim zdaniem wyspiarzy zainteresuje.
W sumie - to nie są komentarze ale jak sama widzisz rozmowa życzliwych osób...
Chciałabym przenieść zwyczaje Holendrów do nas. Przede wszystkim nauczyć pokory rozpasanych księży. Pieniądz przesłania miłosierdzie, więc zbiórki trwają nawet w czasie opłaconego pogrzebu. W niektórych miejscowościach proboszczowie wyczytują, kto ile dał. Te modły na pokaz przerażają, a w sercu chłód i nienawiść. Niepojętych czasów dożyłam.
OdpowiedzUsuńZasyłam serdeczności
Ja jestem cała zachwycona tutejszym podejściem do religi wszelkich. W kalendazru holenderskim są wszelkie święta zaznaczone, wszystkich religii. Teraz jest koniec ramadanu. Sasiad zaprosił mnie na cukierfest - na koniec ramadanu muzułamnie świetuja konieć postu - jedzą i bawią się i częstują i rozdają tym ,który potrzebują. Lubię to ich świeto bo zwykle objem się pysznościami...
OdpowiedzUsuńPopatrz - mieszkam tez w okolicach kościoła katolickiego. Dzwony bija raz w sobotę na mszę o szóstej po południu. Czasem biją w międzyczasie ale tylko w wypadkach ,szczególnie w małych miejscowościach jak ktoś z danej katolickiej gminy umrze.
Albo jak piorun gonił Papieza i nie dogonił :)Raz tak było co się niezmiernie zdziwiłam. No i wtedy wsyzstkie dzwony biły jak ta procesja była.I to w niedzielę. Żadnego wolnego dnia. Był wolny dzień - XIelone światki...ale tylko dla tych co chcieli ten dzień wziąć...Też bym chciała ,żeby nam w Polsce było inaczej .Na razie czarno to widzę, oj czarno
U mnie właściciel apteki zatrudnił ciemnoskórego aptekarza i musiał go zwolnić, bo ludzie przestali kupować tu leki. Co się z tym miłosierdziem porobiło?
UsuńSerdeczności życzę
Renia, czytałam, jeszcze podczas wakacji. Oczywiście na telefonie i oczywiście zanim skomentowałam to zmienił się temat konwersacji pod wpisem, więc tylko zaznaczam, że bardzo mi się podobało. I że wiele z holenderskich zwyczajów, nie tylko kościelnych, by się u nas przydało.
OdpowiedzUsuńUściski.
Zajrzałam na Madagaskar, ale jakoś tu mi przyjemniej, bardziej kameralnie. No faktycznie ta procesja to duża nie była. U mnie na osiedlu pod moimi oknami przeszło o wiele więcej osób. Jak chcesz to zobacz na FB: https://www.facebook.com/iwonakmitapl/posts/854598794693923
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dlatego właśnie opisałam tę procesję. Zdaję sobie sprawę, że w Polsce to zupełnie inaczej wygląda...
OdpowiedzUsuń