Moja lista blogów

wtorek, kwietnia 15, 2014

Wiosna??

          Niby wiosna a w mojej duszy jesień.
  Po powrocie z Polski  nie mogę  jakoś dojść do siebie. Bardziej się duszę, chociaż mniej palę. Nic mnie nie cieszy.
Nie chce mi się też nic. Czasem przechodzę koło paproszka,widzę go  i z premedytacją omijam.  A niech sobie leży. A co...
Przychodzą do mnie dwie panie . Gramy w karty. Przed ich przyjściem ogarniam  szybko woonkamer, przecieram stół, żeby mnie za plecami nie obgadywały. Że siedzę w domu i nic nie robię. No i na dodatek przegrywam ostatnio. Jakoś nie mogę się skupić. I karta mi nie idzie.
  Potrzebuję czegoś innego , nie wiem - może zwyczajnego normalnego urlopu Bardzo potrzebuje jakiegoś impulsu do życia..
  Na razie mam tylko obowiązki. Bardzo stresujące obowiązki.. Nie czuję się na siłach im sprostać a muszę.
       Chyba mnie złapało coś na kształt małej depresji. Nienawidzę tego stanu u siebie. Jednocześnie nie umiem póki co się z niego wyrwać.

8 komentarzy:

  1. ....tak ładnie Ci napisałem i cały komentarz wcięło :-(. a polazłem tylko po link do strony tej : http://oberzyna.blogspot.com/?view=mosaic bo byc może to tez jest jakis sposób na doła. Ja tez go mam i to coraz częściej - nie jestes sama.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za link. Pojadłam hmm w wyobrażni. Tez coś tam sobie zmądziłam na żywo. Może nie takie ładne jak na zdjęciach ale za to mi smakowało. I tyle. A doły nasze - niech sobie pójdą w cholere

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniu, masz objawy depresji. To niepokojące, może wizyta u lekarza??? Hmmm, pomyśl o tym.
    Na razie ciepło pozdrawiam, może choć na chwilkę się uśmiechniesz?

    OdpowiedzUsuń
  4. Lekarzy od psyche to ja omijam z cala premedytacja. Nauczylam sie sama sobie radzic z tzw. dolami. Usmiechnelam sie Bet. Bo przeciez to mile bardzo ,ze pamietaja o mnie i zagladaja. I w ramach walki z dolem wymyłam dwa balkony i kurcze porzadki zrobilam wreszcie. Wiec nie jest tak zle ..chyba :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Precz z depresjami! Wesołych świąt Renato! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Depresja precz, Wesołych świąt Renato!
    Piszę jeszcze raz bo jakiś błąd mi zgłasza.

    OdpowiedzUsuń
  7. Precz z preczem - niech żyja Święta...........
    To już polowa a żarcia jakby Święta miały trwać tydzień.
    Jak jeszcze masz doła to otwórz lodówke i pomyśl że w Afryce głodują - będziesz chichrała się jak ..........no nie - głupia nie jesteś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Klik dobry:)
    Z wdrapywania się pod górkę można czerpać przyjemność, Renatko. Wyłaź więc z doła. W górę! W górę!

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń